Na rauszu – Czworo przyjaciół jest nauczycielami w małomiasteczkowym liceum. Pewnego dnia spotykają się, aby świętować urodziny jednego z nich. Po wypiciu paru kieliszków szampana wdają się w dyskusję, w wyniku której wysnuwają ciekawą teorię. Zgodnie z nią utrzymywanie przez człowieka poziomu 0,5 promilu alkoholu we krwi skutkuje produkcją hormonów szczęścia w organizmie. Wzrasta również wydajność danej osoby i pobudzona zostaje jej zdolność do kreatywnego myślenia. Bohaterowie postanawiają na własnej skórze sprawdzić słuszność owej teorii. Będą zażywać odpowiednią dawkę alkoholu przez cały dzień, również w pracy. Początek wcielania teorii w życie zapowiada się obiecująco. Stopniowo jednak eksperyment wymyka się bohaterom spod kontroli.