Ága, jeden z najbardziej niezwykłych filmów Berlinale 2018. To pełna czułości oda do ginącego świata, powstała na przekór rzeczywistości, w której tylko dystans i emocjonalny chłód gwarantują przetrwanie.
Intymna, ale skrywająca potężny ładunek emocji, Agá jest opowieścią o losach Nanooka i Sedny. Pary mieszkającej samotnie w lodowej krainie, gdzieś na północy Jakucji. Wieczorami pod stertą futer starzejąca się para opowiada sobie dawne mity, nieprzystające już do rzeczywistości, w której czyste niebo nad ich głowami przecinają samoloty, gdzie przetrzebiono zwierzęta. Nad szczęśliwą jesienią życia małżonków unosi się jednak bolesne wspomnienie tytułowej Ági. Córki, która przed laty opuściła rodziców i odeszła do miasta. Co między nimi zaszło? Czy istnieje szansa na pojednanie rodziny? Lazarov w niebanalny sposób prowadzi widzów do końca mitu, którego nie ma już kto opowiadać. Poza nim czeka nas już tylko wielka pustka. W jej obliczu najcenniejszym skarbem okazuje się umiejętność mądrego współodczuwania.